sobota, 29 września 2012

Paulo Coelho – „Alef”



Tytuł: "Alef"
Autor: Paulo Coelho
Wydawnictwo: Drzewo Babel
Liczba stron: 240
Rok wydania: 2011
ISBN: ISBN: 978-83-89933-22-5
Cena: 36,90 zł
Dostępna też: Księgarnia Gandalf




„Nic nie widzę, ale ty widzisz wszystko. Ufam, że nie żyję na próżno. Wiem, że się znów spotkamy w jakiejś boskiej wieczności.” Oscar Wilde „Prawdziwa wiedza”

Paulo Coelho to pisarz, który ma zagorzałych zwolenników, bądź też przeciwników. Nie spotkałam się jeszcze z wyśrodkowanymi opiniami na jego temat. Jakimś magicznym trafem ludzie kochają jego twórczość, albo jej nienawidzą. A może nie są w stanie znieść prawdy, którą przekazuje nam za pomocą swoich historii?

Sama zakochałam się w twórczości Coelho po przeczytaniu słynnego „Alchemika”. Książka wywarła na mnie olbrzymie znaczenie i była powodem wielu godzin rozmyślań i kilku nowych decyzji. Jedno jest pewne, zmieniła nie tylko moje myślenie, ale i życie. Od tej chwili z zamiłowaniem śledzę twórczość pisarza. Pozostała mi do przeczytanie jedynie „Brida”, resztę pozycji (wydanych w Polsce) mam już za sobą. Dziś pokrótce o jednej z nich.

„To, co robisz teraz, może ocalić przeszłość i w konsekwencji zmienić przyszłość”

Narratorem książki jest sam autor, który przedstawia historię swojej podróży pociągiem wzdłuż Rosji. W tej niecodziennej podroży koleją transsyberyjską pisarz spotyka młodą skrzypaczkę – Hilal, która za wszelką cenę postanawia towarzyszyć autorowi. Tak też podróż, która miała pomóc w odnalezieniu i zrozumieniu własnego ja, przeradza się w niesamowitą i zaskakująca przygodę. Kim naprawdę jest młoda kobieta? Jak bardzo wpłynie na cel podróży?

Coelho genialnie łączy zwykłą codzienność (spotkania z wydawcą, tłumaczem, agentką) wraz z tym, co w życiu najbardziej zaskakujące – nieprzewidywalnym losem. Ukazuje, że każda chwila może zmienić całe nasze życie. Uświadamia nas, że nawet najdrobniejsza decyzja zdolna jest, niczym efekt motyla, finalnie spowodować coś naprawdę zaskakującego. Powieść odrywa od rzeczywistości, odpręża i przynosi refleksję. Pozostaje na długo w sercu i jest motorem działania. To właśnie kocham w twórczości Paula Coelho.

„Każdy koniec daje szansę na nowy początek”

Serdecznie polecam każdemu, kto gotowy jest stawić czoła prawdzie i zmienić swoje życie. ;)



* Okładka pochodzi ze strony: http://www.drzewobabel.pl/wydawnictwo/ksiazki/alef,ksiazka,47.html
Cytaty pochodzą z książki: "Alef" P. Coelho


Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Drzewo Babel :)

15 komentarzy:

  1. Szczerze mówiąc nie lubię tego autora. Miałam kilka podejść do niego, ale jakoś nie zapałałam do niego sympatią.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem czy przeczytam. Kilka książek autora mi się podobało, inne mnie rozczarowały. Zobaczymy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami tak bywa. ;) Mnie np. "Walkirie" rozczarowały, ale "Alchemika" i "Być ja płynąca rzeka" wręcz kocham ;))

      Usuń
  3. Jeszcze nie czytałam więc zapisuję na listę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubiłam Coelho jak byłam nastolatką. Teraz już bym się nie skusiła :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też go wtedy lubiłam ;) teraz też lubię ;)) Szczególnie Alchemika, często go czytuję.

      Usuń
  5. Dosyć sceptycznie podchodzę do tego autora. Prawdę mówiąc podobała mi się tylko jedna jego książka, a przeczytałam kilka. Muszę się zastanowić.

    OdpowiedzUsuń
  6. nigdy nie miałam ochoty na książki tego pana i póki co to się nie zmieniło...

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakoś nie mam chęci wziąć się za książki tego człowieka, może dlatego, że jest taki jakiś... za bardzo wychwalany i... To takie książkowe weaboo (Kami, o czym ja tu piszę?!) - bardziej filozoficzne niż sama filozofia.
    Lubię tego bloga i chciałabym częściej komentować, jednak trochę za często dodajesz posty jak dla mnie :)
    Może to po prostu nie moje gusta literackie?
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w tym jest, że im bardziej ktoś wychwalany tym bardziej jakoś nie chce się po niego sięgać, a przynajmniej ja tak mam.
      Dziękuję za to, że go lubisz. Przyznam, że tak naprawde to piszę od 3 miesięcy i jeszcze nie wyrobiłam sobie tempa. Do tego mam spore zaległości w recenzowaniu dlatego teraz nadrabiam, lecz mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości spowolnię i ograniczę się do tego co naprawdę kocham (manga, japonia, fantasy i dobra obyczajówka).
      Pozdrawiam! ;)

      Usuń
  8. Kiedyś lubiłam Coelho, ale jakoś mi przeszło. Zachwycałam się jego przemyśleniami, ale potem zaczęły mnie irytować. Miałam wrażenie, że ciągle się powtarza. Do ,,Alefa" zrobiłam jedno podejście, ale po kilku stronach odpuściłam. Może kiedyś spróbuję jeszcze raz:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Coelho jest specyficzny, ale ma dobre książki. Ja lubię " Na brzegu rzeki..." i "Weronikę...". Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak na razie trzymam się na dystans z Coelho. Jedna, czy dwie jego książki mi się podobały, ale reszta nie za bardzo ;) Na razie odpuszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. jak na razie jest to jedyna książka Coelho, którą przeczytałam i spodobała mi się, planuję sięgnąć po inne ;)
    kiedyś pożyczyłam ją babci, po dłuższym czasie mi ją oddała, mówiąc że próbowała, ale nie dała rady jej dokończyć ;p

    OdpowiedzUsuń