piątek, 21 września 2012

Marta Obuch – „Miłość, szkielet i spaghetti”




Tytuł: „Miłość, szkielet i spaghetti”
Autor: Marta Obuch
Wydawnictwo: SOL
Liczba stron: 333
Rok wydania: 2012
ISBN: 978-83-62405-24-4
Cena: 29,90 zł
Dostępna też: Księgarnia Gandalf




Wiem, wiem nie należy sięgać po książki tylko ze względu na okładkę, czy też tytuł. Jednak przyznajcie sami, że to one zwracają naszą uwagę. Z okładką i z tytułem jest tak, jak z kilkoma pierwszymi sekundami, gdy poznajemy druga osobę. Najpierw zwracamy uwagę na jej wygląd, ubiór, mimikę. Oczywiście nie oznacza to, że ją oceniamy patrząc na tak zewnętrzne czynniki. Po prostu istnieją rzeczy, które czy tego chcemy, czy nie są w stanie mniej lub bardziej przykuć naszą uwagę. Tak też było gdy sięgnęłam po „Miłość, szkielet i spaghetti” Marty Obuch. Nietypowy tytuł i okładka przyciągnęły mój wzrok.

Dorota (jedna z głównych bohaterek powieści) postanawia w końcu się usamodzielnić i wyprowadzić z domu. Pierwszym krokiem ku temu ma być znalezienie lepszej pracy. Pewnego dnia w gazecie trafia na interesujące ogłoszenie. Tak też dziewczyna postanawia zatrudnić się w domu włoskiego biznesmena, w charakterze pielęgniarki. Jednak jak to w życiu często bywa pracodawcy są w stanie wymagać od swoich podwładnych naprawdę różnych rzeczy. Okazuje się, że Dorota ma także gotować dla szefa i jego sześciu pracowników. Tutaj zaczynają się schodki. Jak ugotować potrawy dla całej gromady rosłych mężczyzn kiedy potrafi się przyrządzić jedynie herbatę? Jak zwykle okazuje się, że w trudnych sytuacjach z pomocą przychodzi rodzina.

Brak mi słów by opisać tę książkę… Włoska mafia, pichcące ukradkiem kobiety, zaginięcie kościotrupa to jedynie zalążki tej szalone fabuły, która na długo pozostaje w pamięci. „Miłość, szkielet i spaghetti” to kryminał pełen ironii, dobrego humoru, zbiegów okoliczności, intryg, szczęśliwych (i tych mniej szczęśliwych) wypadków. Zarówno pierwszoplanowi jak i drugoplanowi bohaterowie zostali genialnie przedstawieni.

Marta Obuch to młoda autorka powieści kryminalnych. Zadebiutowała w 2007 roku swoją książką „Precz z brunetami!”. Autorka ukończyła szkołę wojskową, fotografię i polonistykę. Mieszka w Katowicach, gdzie prowadzi firmę fotograficzną.

Serdecznie polecam fanom powieści kryminalnych i polskiego pisarstwa! ;) Ta książka poprawi wam humor!:)


* Okładka pochodzi ze strony:http://wydawnictwosol.pl/ksiazki/milosc-szkielet-i-spaghetti



Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu SOL :)

19 komentarzy:

  1. Polskie i dobre? Chyba się skuszę. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety to nie są moje klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  3. Też mi się zdarza sięgnąć po jakąś książkę ze względu na jej tytuł i jak do tej pory, wszystkie te wybory okazywały się trafne. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czuję się zachęcona do przeczytania tej książki! Ostatnio polskie kryminały mnie "prześladują" :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też mnie zaciekawił tytuł i okładka, a twoja recenzja tylko utwierdziła w tym, że muszę przeczytać

    OdpowiedzUsuń
  6. Zachęcająca recenzja. Czemu nie:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeśli jest dobra na humor to jak najbardziej dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja mam nadzieje, że ta książka sama do mnie przyjdzie...;P

    OdpowiedzUsuń
  9. Książka niezwykle pozytywnie zakręcona :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja również ją mam i właśnie jestem w trakcie lektury - już wkrótce pojawi się moja recenzja;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak do tej pory niestety nie udało mi się nic przeczytać Pni Obuch i strasznie żałuję.

    OdpowiedzUsuń
  12. To chyba jest coś, czego potrzebuję;) Zainteresował mnie tytuł - podobnie jak Ciebie. Cieszę się, że książka okazała się być tak dobrze napisana;)

    OdpowiedzUsuń