wtorek, 21 sierpnia 2012

John Medina – „Jak wychować szczęśliwe dziecko”



Tytuł: „Jak wychować szczęśliwe dziecko”
Autor: John Medina
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Liczba stron: 364
Rok wydania: 2012
ISBN: 978-83-08-04870-2
Cena: 34,90 zł



Czasami przychodzi mi do głowy myśl, że powinny być prowadzone jakieś specjalne szkolenia dla osób, które pragną mieć dzieci. Dlaczego w szkole nie uczą nas jak odpowiednio wychować potomka, jak być dobrym rodzicem? No tak, okres do osiemnastego roku życia może się wydawać zbyt wczesnym na poruszanie tak konkretnych problemów. Niby odbywają się zajęcia z wychowania do życia w rodzinie, ale ile problemów może być poruszonych w tak niewielkim czasie jaki został przydzielony na te lekcje. Może dobrym pomysłem byłoby utworzenie specjalnych kursów, ale tak naprawdę często nie mamy czasu. Dzień za dniem wypełnia nam praca i zajęcia domowe. Dobrze, że na rynku wydawniczym udaje się od czasu do czasu znaleźć jakąś dobrą książkę poświęconą zagadnieniu wychowywania dzieci.

John Medina jest z wykształcenia biologiem molekularnym. Bada on wpływ rozmaitych czynników na rozwój mózgu. Prywatnie zajmuje się wychowywaniem dwóch synów. Jego najnowsza książka jest kontynuacją bestselleru „Brain Rules”, opisującego tajniki ludzkiego mózgu.

„Jak wychować szczęśliwe dziecko” to poradnik przedstawiający rozwój mózgu dziecka od okresu prenatalnego po piąty rok życia. Książka została podzielona na kilka rozdziałów:

• ciąża,
• udany związek,
• bystre dziecko: jakie możliwości tkwią w ziarenku?,
• bystre dziecko: jakie znaczenie ma gleba, w której wyrastają ziarenka?,
• szczęśliwe dziecko: jakie możliwości tkwią w ziarenku?,
• szczęśliwe dziecko: gleba, czyli jakie znaczenie ma środowisko i wychowanie,
• dobre dziecko.

Autor przekonuje nas, że tak naprawdę wystarczy przestrzegać prostych reguł, aby wychowywanie malucha stało się przygodą. Medina porusza takie problemy jak: wpływ muzyki na nienarodzone dziecko, konsekwencje stresu i ruchu matki, rozmowa z dzieckiem w okresie prenatalnym. Zamieszczone w książce porady mają pomóc czytelnikowi w wychowaniu szczęśliwego, zdrowego i bystrego dziecka. Poradnik skierowany jest zarówno dla rodziców mających już swoje potomstwo, jak i dla par, które się o nie starają.

Pozycję uważam za bardzo przydatną. Znajduje się w niej wiele ciekawostek, wręcz banalnych do zastosowania w życiu, a mogących wpłynąć na dobry rozwój maluchów. Informacje są opisane szczegółowo i często poparte przykładami z życia codziennego.

Serdecznie polecam wszystkim obecnym i przyszłym rodzicom! :)


*Okładka pochodzi ze strony: http://www.wydawnictwoliterackie.pl/ksiazka/2279/1-jak-wychowac-szczesliwe-dziecko




Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Literackiemu :)

12 komentarzy:

  1. Dzieci w najbliższym czasie nie przewiduję, więc książka raczej nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdecydowanie nie dla mnie. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Uważam, że takie poradniki są jak najbardziej potrzebne młodym rodzicom. Chętnie bym się zapoznała z tą pozycją, choć wydaje mi się, że ona jest bardziej skierowana do rodziców oczekujących dziecka lub tych, którzy mają niemowlaka. Ja już mam pięciolatka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. może i bym sięgnęła z samej ciekawości, ale póki co radzę sobie z wychowaniem mojej córki bez książek ;]

    OdpowiedzUsuń
  5. Ponieważ dziecko pojawiło się niedawno w naszej rodzinie sięgam z chęcią po takie publikacje:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na szczęście takie książki dłuuugo nie będą mi potrzebne :P Ale w razie czego szepnę o niej komu trzeba.

    OdpowiedzUsuń
  7. Na razie może jeszcze nie dla mnie, ale kiedyś z pewnością po nią sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  8. Ohoho mi się raczej taki poradnik nie przyda ani teraz,ani za kilkadziesiąt lat ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. W żadnym wypadku takiej książki nie wezmę do ręki. To nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gdy zdecyduję się na dziecko, z pewnością po nią sięgnę:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czuję się zachęcona do zapoznania się z książką :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dzieci nie znoszę i nie planuję ich posiadania, dlatego książka nie dla mnie. Jednak moja siostra jest w 3 miesiącu ciąży, więc być może dla niej sprezentuję ten poradnik :)

    OdpowiedzUsuń